Przejdź do głównej zawartości

"Hela sama się złości" Kamila Gurynowicz

Heli przedstawiać Wam chyba nie muszę. Ta mała bohaterka skradła serca dzieciaków, w tym także moich synów.

Tym razem Hela doświadcza złości, naturalnej choć dość trudnej emocji. Najpierw dziewczynka ma problem z zapięciem paska od sandałów, później nie chce włożyć kasku rowerowego, gdy prosi ją tata. Następnie czuje rosnącą złość, gdy w piaskownicy na placu zabaw czerwona łopatka jest zajęta i może tylko pobawić się zieloną. A na koniec nie chce wracać do domu, choć tata ją o tym kilkukrotnie uprzedzał.
Na szczęście Hela ma wsparcie bliskich. Ciekawi jak sobie poradziła ze złością?

Hela to odzwierciedlenie moich synów, zwłaszcza młodszego. Też aktualnie jest na etapie "sam" i złości się gdy coś nie wychodzi. Warto sobie uświadomić, że to naturalny etap i poznać techniki radzenia sobie z takimi emocjami.

W książce o Heli znajduje się praktyczny poradnik dla rodziców, który ma naprawdę ciekawe i pomysłowe sposoby na wyciszenie dziecięcej złości.

I za to lubię całą serię. Za odnajdywanie w niej swoich dzieci i za cenne wskazówki, które łatwo można wprowadzić w życie i obserwować zmiany.

Hela to ulubienica dzieci i ich towarzyszka w codziennym życiu. Znów postawy jej rodziców są nieocenionym wzorem dla nas.

To ponownie miła lektura, napisana prostym językiem dostosowanym do odbiorców i ubarwiona wesołymi ilustracjami. Będzie stanowiła świetny wstęp do rozmów o emocjach.






_____
Tytuł: "Hela sama się złości"
Autor: Kamila Gurynowicz  
Ilustracje: Patrycja Fabicka 
Wydawnictwo: Wilga (tu kupisz)
Wiek: 2+ 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

BĘDĘ MAMĄ - Torba do szpitala - czyli zmora przyszłej matki. Cz. 2 Po porodzie

Dziś, tak jak obiecałam, druga część dotycząca tematu pakowania torby do szpitala. Tym razem skupię się na rzeczach wymaganych już po porodzie, na oddział. A do pierwszej części odsyłam Was tutaj. Przejdźmy od razu do konkretów. Zgodnie z listą otrzymaną z wybranego szpitala, dla siebie na oddział potrzebuję: - podkłady na łóżko i podpaski poporodowe - czyli to, co potrzebne również do samego porodu, opisałam w poprzednim wpisie - majtki jednorazowe siateczkowe - tak jak wspomniałam w poprzednim wpisie, ja wybrałam wielorazowe - ręcznik do kąpieli - klapki pod prysznic - piżama na oddział - przybory toaletowe - szlafrok i papcie - bielizna (majtki, biustonosz nieuciskowy) - wkładki laktacyjne/ewentualnie laktator Tutaj pokusiłam się o kilka drobnych modyfikacji. Ręcznik do kąpieli, tak jak już pisałam wcześniej, kupiłam w TXM za 12,99 zł, w ilości 2 sztuk, z czego jeden zapakowałam do torby porodowej a drugi właśnie na oddział. Klapki pod pryszn

BĘDĘ MAMĄ - Torba do szpitala - czyli zmora przyszłej matki. Cz. 1 Poród

Pakowanie torby do szpitala męczyło mnie przez dobrych kilka tygodni. Zupełnie nie wiedziałam jak się za to zabrać, co spakować i jak poukładać. A przecież najpierw trzeba było jeszcze wszystko kupić. Tu również masa pytań: co, jakiej firmy i gdzie? Po spędzeniu jednego dnia na mieście, bieganiu po kilku drogeriach, sklepach z koszulami nocnymi i aptekach miałam dość. Nie znalazłam wszystkiego, a ostatecznie zapomniałam wstąpić do jeszcze jednego sklepu i kilka artykułów i tak zamówiłam przez internet. Może jesteście właśnie na tym etapie? Może też dzień w dzień myślicie o konieczności spakowania już tej nieszczęsnej torby ale wciąż ciężko Wam się za to zabrać? Jeśli tak, to zachęcam do dalszej części wpisu. Postaram się dokładnie opisać co, gdzie i za ile kupiłam, bo przecież aspekt księgowy musi być. :) W pierwszej kolejności warto wybrać się do szpitala, w którym zamierzacie rodzić i zapytać co trzeba mieć ze sobą do porodu. Ja planuję rodzić w szpitalu gdzie jednak większo

Śląskie z dzieckiem - Dinoworld Gliwice

Dziś zabieram Was na wycieczkę do świata prehistorycznych dinozaurów. Do miejsca, które zachwyci ich fanów, zwłaszcza tych najmniejszych. Mowa tutaj o wystawie Dinoworld, znajdującej się w centrum handlowym Europa Centralna w Gliwicach. Tutaj cofniecie się w czasie i poczujecie się jak wśród prawdziwych dinozaurów. A to dlatego, że znajdujące się tam okazy są ruchome i wydają dźwięki. W dodatku mają rzeczywiste rozmiary i jak najbardziej odzwierciedlają żyjące kiedyś dinozaury. Zobaczyć tu można między innymi najpopularniejszego T.Rexa. Jest też nanotyran, kentrozaur, pter ozaur, parazaurolof i kilka innych dinozaurów.  Przy dinozaurach znajdują się tabliczki z najważniejszymi informacjami o tych stworzeniach. Oprócz samych ruchomych figur, znajdziemy tu jeszcze szkielety stegozaura i triceratopsa, czaszki tyranozaura i styrakozaura, kości, a także wystawę skamieniałych szczątków dinozaurów.  Jest też farma dinozaurów, na której zobaczymy małe dinusie. Z dodatkowych atrakcji czekają na