„Przytul mnie jeszcze raz” Izzy Down, „Mama i ja” Amelia Hepworth, „(Nie) jestem odważny” Timothy Knapman

Trzy przepiękne, pełne ciepła i bliskości, picturebooki polecają się na nadchodzące coraz dłuższe wieczory!

Jak wiecie zarówno ja jak i moje dzieci jesteśmy wielkimi fanami tego rodzaju książek. Zwłaszcza jeśli towarzyszą im przepiękne, rozczulające ilustracje. ☀️ „Przytul mnie jeszcze raz” Izzy Down (tu kupisz) Słoniątko postanawia wszystkim dziś pomagać. Niestety nic mu nie wychodzi i zamiast pomóc, dokłada bliskim pracy. Jednak rodzina nie zwraca na to uwagi, dostrzega mocne strony malucha i utwierdza go w przekonaniu, że jest kochane. A błędy zdarzają się przecież każdemu.

☀️ „Mama i ja” Amelia Hepworth (tu kupisz) Mała żyrafa pewnego razu prosi mamę by opowiedziała jej o czasach, gdy się ledwo co urodziła. Mama z przyjemnością opowiada o pięknych wspólnych chwilach, jak również o późniejszym dorastaniu. Zapewnia żyrafkę, że zawsze będzie ją kochać, niezależnie od tego jak duża urośnie.

☀️ „(Nie) jestem odważny” Timothy Knapman (tu kupisz) Benek, mały smok, boi się wszystkiego co nowe. A w tym roku rozpoczyna szkołę. Pełen obaw rusza z tatą do nowej klasy. Na pierwszej lekcji smoki czeka nauka latania. Benek jest przerażony, jednak próbuje, bo tak zrobiłby supersmok. Gdy po powrocie do domu opowiada tacie o wszystkim, czego dokonał tego dnia, dociera do niego, że jest…superodważny! Te trzy krótkie ale bardzo wartościowe opowieści pozwolą zatrzymać się na chwilę i spojrzeć na to, co mamy wokół nas. Na bliskich, na ich miłość, okazywane wsparcie. Pozwolą uwierzyć w siebie i własne możliwości. Pokażą także, że nie zawsze jest łatwo ale warto podejmować działanie a z popełnianych błędów wyciągać wnioski na przyszłość.