Czy widzieliście ostatnio przepiękne zjawisko na naszym niebie, o którym od paru dni dość głośno, czyli zorzę polarną?
Ja niestety nie widziałam i pozostaje mi cieszyć się tylko zdjęciami innych osób, ale co ciekawe była widoczna nawet w Chorwacji!
Mam za to w swoich rękach książkę nawiązującą do tematu "świateł północy". Jest to dzisiejsza premiera wydawnictwa Dwukropek - "Tańczące światła".
Książka o urzekającej okładce, (przyznajcie sami!) i jeszcze piękniejszym wnętrzu! O melodyjnej treści, porywającej w ten niemal magiczny świat. Bo czy tak cudowne zjawisko nie kojarzy nam się z magią?
Przewracając kolejne karty książki towarzyszymy zorzy w jej "podróży z kosmosu na Ziemię". Poznajemy zwierzęta i ludzi, których spotyka na swojej drodze i których niezwykle fascynuje. Wszyscy bohaterowie wpatrzeni są w ten podniebny taniec.
Mamy okazję poczuć niemalże namacalnie atmosferę, jaka wśród jej obserwatorów panuje. Być częścią czegoś niesamowitego.
Ta książka to zdecydowanie uczta dla oka. Można godzinami przeglądać kolejne strony, poznawać zwierzęta, wpatrywać się w ilustracje.
Jest też takim spokojnym wprowadzeniem w zimowy klimat, za sprawą mieszkańców Arktyki.
Mnie oczarowała!
_____
Tytuł: "Tańczące światła"
Autor: Yuval Zommer
Wiek: 3+
Wydawnictwo: Dwukropek
Komentarze
Prześlij komentarz