Przejdź do głównej zawartości

Centrum Nauki Experymentarium Łódź

W łódzkiej Manufakturze, zachwycającej swoją architekturą i historią, znajduje się równie fascynujące miejsce, w którym każdy znajdzie coś dla siebie - i młodszy i starszy. 
 
 
To Experymentarium, centrum, w którym nauka staje się wręcz namacalna i okazuje się być świetną zabawą!
 
Znajdziecie tu interaktywną wystawę, podzieloną na cztery strefy, a w nich ogrom różnych doświadczeń związanych z ruchem, energią, zmysłami, budową ciała człowieka, przyrodą. To około 70 stanowisk pobudzających zmysły, rozwijających wyobraźnię, zachęcających do stawiania pytań i szukania na nie odpowiedzi.
 
Zachęcam Was do zajrzenia na mój Instagram, gdzie opublikowałam filmik z Experymentarium! 
--> tutaj <-- 
 
Zwiedzanie zaczynamy od przejścia przez specjalny "Space tunnel", który zapewnia niesamowite doznania percepcyjne. Choć stoisz w miejscu, masz wrażenie, że zaraz się przewrócisz, bo wszystko wokół wiruje. 
 
Po przejściu 6-metrowej kładki wchodzimy do pierwszej strefy z doświadczeniami związanymi z ruchem. Tu znajdują się takie doświadczenia jak: woda w wirującej kuli, woda w obracającym się cylindrze, wir wodny, wahadło Galileusza, wyścig kul i inne.
  
 
W kolejnej części, nazwanej „travel” poznamy m.in. działanie peryskopu, musiconu (który okazał się ulubionym stanowiskiem moich dzieci), łodzi podwodnej czy balonu.
Idąc dalej trafimy na eksperymenty związane ze zmysłami, poznamy czym jest zjawisko iluzji i zobaczymy jak działa kalejdoskop.
 
 
 
 
W kolejnej części będziemy mogli sprawdzić swoją wiedzę z zakresu segregowania śmieci, budowy ludzkiego ciała, rozpoznawania zwierząt dotykiem lub za pomocą słuchu a także poznamy pracę pszczelarza. 
 
Następnie przejdziemy przez salę dedykowaną najmłodszym, gdzie dzieci będą mogły wspiąć się po ściance wspinaczkowej, pobawić drewnianymi układankami a także wykonać kilka prostych eksperymentów.
 
 
 
 
 
 
W ostatniej części poznamy zagadnienie energii, zobaczymy kulę plazmową, a także rewelacyjną piaskownicę w technologii AR, w której ukształtowanie terenu odzwierciedlone zostaje natychmiastowo na modelu, za pomocą kolorów.
 
 
 
 
Wspomniane doświadczenia to tylko kilka z wielu znajdujących się tutaj stanowisk.
 
Na spokojne zwiedzanie zarezerwujcie sobie przynajmniej 2 godziny. 
 
My spędziliśmy tu około 1,5h i czuję niedosyt. Jednak zwiedzanie z małymi dziećmi rządzi się swoimi prawami - oni pędzili od stanowiska do stanowiska a ja wolałabym się zatrzymać, poczytać o co w nim chodzi i jakie jest wytłumaczenie danego zjawiska - bo muszę wspomnieć, że przy każdym stanowisku znajduje się odpowiedni opis jak należy korzystać z eksponatu i dlaczego dzieje się to, co właśnie obserwujemy. Tablice są zarówno w języku polskim jak i angielskim, są czytelne, przejrzyste i niezwykle pomocne! Moim zdaniem nazwanie i opisanie każdego stanowiska zasługuje tutaj na ogromny plus!
 
Z wizyty w Experymentarium zadowolony był każdy z nas i każdy znalazł tu coś dla siebie, także dzieci (a ich wiek to 2, 4 i 6 lat). 
Zdecydowanie mogę polecić Wam to miejsce i jeśli tylko będziecie w okolicy to koniecznie wstąpcie! Uważam, że miejsca, w których dzieci same mogą doświadczać, testować, sprawdzać działanie i poznawać naukę w formie zabawy są niezwykle wspierające ich rozwój. To także dobra okazja do spędzenia rodzinnie wolnego czasu. No i sami przyznacie, że to świetny pomysł na deszczowy dzień, których ostatnio dość sporo.. ;) 
 
 
 
Experymentarium czynne jest od poniedziałku do soboty w godzinach 10:00 - 22:00 oraz w niedzielę w godzinach 10:00 - 21:00.
 
Bilet wstępu dla osoby dorosłej to koszt 32 zł, bilet ulgowy 28 zł. Istnieje możliwość zakupu biletów dla 3 lub 4 osób w niższej cenie, a także wynajęcia przewodnika za dodatkową opłatą.
 
Ważna uwaga:  niektórych eksponatów nie powinny korzystać osoby, które:
- mają epilepsję,
- mają rozrusznik serca, pompę insulinową lub aparaty słuchowe.
 
Na terenie wystawy nie można spożywać posiłków, ale przed wejściem znajduje się wydzielona do tego strefa, do której można wychodzić w trakcie zwiedzania. 
 
Po wszystkie szczegóły zapraszam na stronę experymentarium.pl  


Post powstał we współpracy z Experymentarium

Dziękujemy za zaproszenie! 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Małopolskie z dzieckiem - Park Owadów w Zatorlandzie + kod rabatowy

W miniony poniedziałek wybraliśmy się ponownie do Zatorlandu, o którym wspominałam już w tym wpisie . (Znajdziecie w nim ponad 70 zdjęć a także porady odnośnie zwiedzania) Tym razem nastawiliśmy się na maksymalne wykorzystanie atrakcji dla dzieci, wszelkich placów zabaw i karuzeli, oczywiście na tyle, na ile pozwolą siły. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Parku Owadów, na który poprzednim razem poświęciliśmy najmniej czasu.    Start w tym miejscu to dobry ruch, gdyż większość zwiedzających rozpoczyna od Lunaparku i Parku Dinozaurów. Mieliśmy tu naprawdę pusto! Najpierw zajrzeliśmy ponownie do Domu Szalonego Naukowca, czyli tzw. domu do góry nogami, w którym błędnik daje o sobie znać. Następnie przeszliśmy się ścieżką edukacyjną wśród ruchomych owadów, podziwiając ogromnych rozmiarów komara, pszczoły, stonkę czy nowość - skolopendrę. Po drodze chłopcy sprawdzali każdy plac zabaw, czyli najpierw "ule" a później "robaki-rozrabiaki", w którym atrakcje przypominają budowę owad...

BĘDĘ MAMĄ - Torba do szpitala - czyli zmora przyszłej matki. Cz. 1 Poród

Pakowanie torby do szpitala męczyło mnie przez dobrych kilka tygodni. Zupełnie nie wiedziałam jak się za to zabrać, co spakować i jak poukładać. A przecież najpierw trzeba było jeszcze wszystko kupić. Tu również masa pytań: co, jakiej firmy i gdzie? Po spędzeniu jednego dnia na mieście, bieganiu po kilku drogeriach, sklepach z koszulami nocnymi i aptekach miałam dość. Nie znalazłam wszystkiego, a ostatecznie zapomniałam wstąpić do jeszcze jednego sklepu i kilka artykułów i tak zamówiłam przez internet. Może jesteście właśnie na tym etapie? Może też dzień w dzień myślicie o konieczności spakowania już tej nieszczęsnej torby ale wciąż ciężko Wam się za to zabrać? Jeśli tak, to zachęcam do dalszej części wpisu. Postaram się dokładnie opisać co, gdzie i za ile kupiłam, bo przecież aspekt księgowy musi być. :) W pierwszej kolejności warto wybrać się do szpitala, w którym zamierzacie rodzić i zapytać co trzeba mieć ze sobą do porodu. Ja planuję rodzić w szpitalu gdzie jednak większo...

"Rózia, Pózia i Tyś" Justyna Kowalczyk-Bednarczyk

Bardzo lubię książki, które w w prostej i krótkiej historii przemycają z lekkością solidną porcję wiedzy. Takie są właśnie historie napisane przez Joannę Kowalczyk-Bednarczyk, których bohaterami są zwierzęta. Prezentowałam Wam już kilka tytułów z serii "Zwierzęta z mojego lasu" a dziś chciałabym przedstawić Wam książkę wydaną dwa lata temu, o sówce pójdźce. Jest ciepły, sierpniowy poranek. Sówka budzi się na stogu siana i przypomina sobie wydarzenia wczorajszego dnia. Wygrzewała się na dachu stodoły i nie zauważyła polującego na nią kota. W ostatniej chwili odskoczyła i teraz znajduje się tu - w środku stodoły, obok pluszowego misia. Niestety nie ma szans na wydostanie się z niej, bo ma zranione skrzydło. Nagle do stodoły wbiega Rózia poszukująca swojego pluszaka. Zauważa pójdźkę i biegnie po pomoc, po swojego tatę weterynarza. Rózia zostaje opiekunką sówki i dba o nią przez kolejny tydzień. W tym czasie wraz z misiem zdobywają kolejnego przyjaciela. Czy łatwo będzie się on ...