Przejdź do głównej zawartości

Kosmetyki Equilibra Rosa

Niedawno dołączyłam do programu testerskiego włoskiej firmy Equilibra, w ramach którego otrzymałam już drugą paczkę z kosmetykami tej firmy. 

Tym razem w przesyłce znalazłam dwa produkty z nowej linii Rosa, o których dziś Wam tu więcej napiszę (a dla osób, które przeczytają całość mam niespodziankę!), oraz dezodorant w sztyfcie z linii Aloe, o którym będzie kolejnym razem. Ale muszę przyznać, że wszystkie skradły moje serce i chętnie po nie sięgam.

🌹 Różany krem przeciwstarzeniowy z kwasem hialuronowym 

Zawiera 96% składników pochodzenia naturalnego. W składzie znalazły się:

- ekstrakt z róży damasceńskiej, o wzmocnionym działaniu tonizującym i przeciwutleniającym,
- średniocząsteczkowy kwas hialuronowy, nawilżający i nadający skórze napięcie oraz jędrność,
- olejek marula, działający odżywczo, nawilżająco i antyoksydacyjnie,
- masło shea, zapewniające odżywienie,
- ceramidy roślinne, chroniące naturalne nawilżenie skóry.

Krem zawarty jest w pięknym opakowaniu z matowego szkła, w delikatnym, różowym kolorze. Choć ma zwartą konsystencję, taką "sztywną", to jest bardzo lekki i gładki, bezproblemowo rozprowadza się na skórze twarzy. Powiem szczerze, że ta forma spodobała mi się bardziej niż poprzedniego kremu z linii Aloe.


Kosmetyk przepięknie pachnie, choć przyznam, że pierwsze wrażenie po otwarciu nie było najlepsze i musiałam się do tego zapachu przyzwyczaić. Wtedy określiłam go jako zbyt intensywny, teraz go uwielbiam i wcale nie uważam za przytłaczający. Być może to kwestia tego pierwszego otworzenia opakowania.

W każdym razie zapach po nałożeniu na twarz jest delikatnie wyczuwalny i utrzymuje się jeszcze przez chwilę. Jeśli lubicie naturalny zapach róży to jak najbardziej Wam się spodoba.

Mam wrażenie, że skóra po stosowaniu kremu jest faktycznie lepiej nawilżona. Nie mam już tak widocznych suchych skórek i pozbyłam się też zaczerwienionych miejsc. Nie mam też problemów z napiętą skórą i uczuciem "ściągnięcia".

Krem szybko się wchłania, nie zostawia lepkiej skóry, daje uczucie wygładzenia i według mnie poprawił jej ogólną kondycję.

No i jest bardzo wydajny! Naprawdę wystarczy odrobina by rozsmarować na całej twarzy, więc myślę, że opakowanie będzie mi jeszcze długo służyło.

Krem dostępny jest m.in. na stronie sklepu Equilibra (klik) w cenie 54,99 zł / 50 ml.



🌹 Odświeżająca czysta woda różana 

Ma aż 98% składników pochodzenia naturalnego. Zawiera:

- sfermentowany ekstrakt z róży damasceńskiej, który daje wzmocnione działanie tonizujące i przeciwutleniające, 
- ekstrakty z wybranych szlachetnych róż (Canina, Centifolia, Moschata), które uelastyczniają, dodają świeżości i witalności skórze,
- glicerynę roślinną, która jest naturalnym humektantem, czyli substancją silnie nawilżającą, wiążącą wodę w skórze.

Woda różana równoważy pH skóry, przygotowuje ją do dalszych zabiegów.

To według mnie dobre uzupełnienie kremu. Szybko się wchłania, nie pozostawiając uczucia lepkości. Łagodzi podrażnienia i daje uczucie nawilżenia. Nie miałam po niej absolutnie spiętej skóry.

Jeśli już miałabym się tu do czegoś przyczepić to opakowanie, z którego sporo mi się tej wody wylewa na wacik. Ale wystarczy po prostu ostrożniej je przechylać. ;)

Woda różana dostępna jest m.in. na stronie sklepu Equilibra (klik) w cenie 22,99 zł / 200 ml. 

Podsumowując jestem bardzo zadowolona z tych produktów i myślę, że jeśli również macie problemy z suchą skórą, tak jak ja, to się u Was sprawdzą.

 


Kosmetyki Equilibra można znaleźć w drogeriach Hebe, Super-Pharm, Natura, Kontigo oraz w sklepie internetowym firmy.

A jeśli chcecie je wypróbować to mam dla Was kod! 🤩
Na hasło ROSA15 macie 15% rabatu na cały koszyk, na stronie https://equilibrasklep.pl/

Kod obowiązuje do 31.10.2022r. i nie wiąże się z innymi promocjami! Polecam zajrzeć, bo oferta Equilibra jest bogata!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

BĘDĘ MAMĄ - Torba do szpitala - czyli zmora przyszłej matki. Cz. 2 Po porodzie

Dziś, tak jak obiecałam, druga część dotycząca tematu pakowania torby do szpitala. Tym razem skupię się na rzeczach wymaganych już po porodzie, na oddział. A do pierwszej części odsyłam Was tutaj. Przejdźmy od razu do konkretów. Zgodnie z listą otrzymaną z wybranego szpitala, dla siebie na oddział potrzebuję: - podkłady na łóżko i podpaski poporodowe - czyli to, co potrzebne również do samego porodu, opisałam w poprzednim wpisie - majtki jednorazowe siateczkowe - tak jak wspomniałam w poprzednim wpisie, ja wybrałam wielorazowe - ręcznik do kąpieli - klapki pod prysznic - piżama na oddział - przybory toaletowe - szlafrok i papcie - bielizna (majtki, biustonosz nieuciskowy) - wkładki laktacyjne/ewentualnie laktator Tutaj pokusiłam się o kilka drobnych modyfikacji. Ręcznik do kąpieli, tak jak już pisałam wcześniej, kupiłam w TXM za 12,99 zł, w ilości 2 sztuk, z czego jeden zapakowałam do torby porodowej a drugi właśnie na oddział. Klapki pod pryszn

BĘDĘ MAMĄ - Torba do szpitala - czyli zmora przyszłej matki. Cz. 1 Poród

Pakowanie torby do szpitala męczyło mnie przez dobrych kilka tygodni. Zupełnie nie wiedziałam jak się za to zabrać, co spakować i jak poukładać. A przecież najpierw trzeba było jeszcze wszystko kupić. Tu również masa pytań: co, jakiej firmy i gdzie? Po spędzeniu jednego dnia na mieście, bieganiu po kilku drogeriach, sklepach z koszulami nocnymi i aptekach miałam dość. Nie znalazłam wszystkiego, a ostatecznie zapomniałam wstąpić do jeszcze jednego sklepu i kilka artykułów i tak zamówiłam przez internet. Może jesteście właśnie na tym etapie? Może też dzień w dzień myślicie o konieczności spakowania już tej nieszczęsnej torby ale wciąż ciężko Wam się za to zabrać? Jeśli tak, to zachęcam do dalszej części wpisu. Postaram się dokładnie opisać co, gdzie i za ile kupiłam, bo przecież aspekt księgowy musi być. :) W pierwszej kolejności warto wybrać się do szpitala, w którym zamierzacie rodzić i zapytać co trzeba mieć ze sobą do porodu. Ja planuję rodzić w szpitalu gdzie jednak większo

Śląskie z dzieckiem - Dinoworld Gliwice

Dziś zabieram Was na wycieczkę do świata prehistorycznych dinozaurów. Do miejsca, które zachwyci ich fanów, zwłaszcza tych najmniejszych. Mowa tutaj o wystawie Dinoworld, znajdującej się w centrum handlowym Europa Centralna w Gliwicach. Tutaj cofniecie się w czasie i poczujecie się jak wśród prawdziwych dinozaurów. A to dlatego, że znajdujące się tam okazy są ruchome i wydają dźwięki. W dodatku mają rzeczywiste rozmiary i jak najbardziej odzwierciedlają żyjące kiedyś dinozaury. Zobaczyć tu można między innymi najpopularniejszego T.Rexa. Jest też nanotyran, kentrozaur, pter ozaur, parazaurolof i kilka innych dinozaurów.  Przy dinozaurach znajdują się tabliczki z najważniejszymi informacjami o tych stworzeniach. Oprócz samych ruchomych figur, znajdziemy tu jeszcze szkielety stegozaura i triceratopsa, czaszki tyranozaura i styrakozaura, kości, a także wystawę skamieniałych szczątków dinozaurów.  Jest też farma dinozaurów, na której zobaczymy małe dinusie. Z dodatkowych atrakcji czekają na