Przejdź do głównej zawartości

"Jestem twoją córką" Anna Karpińska

Ostatnio czytam sporo książek, mniej lub bardziej wciągających. Ta, którą dziś Wam przedstawiam jest zdecydowanie z tych drugich a nawet wybija się na prowadzenie. Sprawiła, że totalnie oderwałam się od tego co wokół i wchodziłam w życie bohaterów. Do tego stopnia, że nawet w snach rozważałam ich problemy.

 
"Jestem twoją córką" to kolejna powieść Anny Karpińskiej. Wciągająca już od pierwszej strony i intrygująca do ostatniej. Choć po głębszym zastanowieniu się sytuacja mająca tu miejsce wydaje się być niemożliwa, to opisana została w taki sposób, że absolutnie nie uznamy jej za absurdalną.

"Testament Sambora Jaremy wywołuje rodzinne trzęsienie ziemi. Zmarły - oprócz trojga dorosłych dzieci z legalną żoną - miał córkę, którą postanowił uwzględnić w ostatniej woli. Niełatwo ją odnaleźć, a kiedy rodzeństwo trafia na jej trop, powiązania rodzinne okazują się bardziej skomplikowane, niż mogło się wydawać. Na jaw wychodzą skrywane tajemnice, które mogą poróżnić bohaterów. Nic nie jest oczywiste…"

Nie raz musiałam się zatrzymać i zastanowić chwilę nad rodzinnymi koneksjami, które dopiero co zostały odkryte. Historia rodziny Sambora jest trochę zaplątana jednak warto poświęcić jej trochę czasu. Tematem głównym jest spadek i wydawałoby się, że będą nas czekały same spory i kłótnie wszystkich uprawnionych, tymczasem po fali złości i niezrozumienia wśród dzieci Sambora, nadchodzi ogrom spokoju, radości, dobrych relacji i pogodzenie się z losem. Na kartach książki rozkwita także siostrzana miłość i przyjaźń.

To książka, która dostarczy Wam wielu emocji. Ja jestem szczerze zachwycona i z radością przekażę ją jutro mojej mamie bo ona również uwielbia te klimaty. A sama mam zamiar sięgnąć jeszcze po inne tytuły autorki, zwłaszcza te o mojej ukochanej Chorwacji.

Polecam Wam serdecznie!

Tytuł: "Jestem twoją córką" 
Autor: Anna Karpińska
Data wydania: 2022-08-11
Do kupienia również na Inverso.pl

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

BĘDĘ MAMĄ - Torba do szpitala - czyli zmora przyszłej matki. Cz. 2 Po porodzie

Dziś, tak jak obiecałam, druga część dotycząca tematu pakowania torby do szpitala. Tym razem skupię się na rzeczach wymaganych już po porodzie, na oddział. A do pierwszej części odsyłam Was tutaj. Przejdźmy od razu do konkretów. Zgodnie z listą otrzymaną z wybranego szpitala, dla siebie na oddział potrzebuję: - podkłady na łóżko i podpaski poporodowe - czyli to, co potrzebne również do samego porodu, opisałam w poprzednim wpisie - majtki jednorazowe siateczkowe - tak jak wspomniałam w poprzednim wpisie, ja wybrałam wielorazowe - ręcznik do kąpieli - klapki pod prysznic - piżama na oddział - przybory toaletowe - szlafrok i papcie - bielizna (majtki, biustonosz nieuciskowy) - wkładki laktacyjne/ewentualnie laktator Tutaj pokusiłam się o kilka drobnych modyfikacji. Ręcznik do kąpieli, tak jak już pisałam wcześniej, kupiłam w TXM za 12,99 zł, w ilości 2 sztuk, z czego jeden zapakowałam do torby porodowej a drugi właśnie na oddział. Klapki pod pryszn

BĘDĘ MAMĄ - Torba do szpitala - czyli zmora przyszłej matki. Cz. 1 Poród

Pakowanie torby do szpitala męczyło mnie przez dobrych kilka tygodni. Zupełnie nie wiedziałam jak się za to zabrać, co spakować i jak poukładać. A przecież najpierw trzeba było jeszcze wszystko kupić. Tu również masa pytań: co, jakiej firmy i gdzie? Po spędzeniu jednego dnia na mieście, bieganiu po kilku drogeriach, sklepach z koszulami nocnymi i aptekach miałam dość. Nie znalazłam wszystkiego, a ostatecznie zapomniałam wstąpić do jeszcze jednego sklepu i kilka artykułów i tak zamówiłam przez internet. Może jesteście właśnie na tym etapie? Może też dzień w dzień myślicie o konieczności spakowania już tej nieszczęsnej torby ale wciąż ciężko Wam się za to zabrać? Jeśli tak, to zachęcam do dalszej części wpisu. Postaram się dokładnie opisać co, gdzie i za ile kupiłam, bo przecież aspekt księgowy musi być. :) W pierwszej kolejności warto wybrać się do szpitala, w którym zamierzacie rodzić i zapytać co trzeba mieć ze sobą do porodu. Ja planuję rodzić w szpitalu gdzie jednak większo

Śląskie z dzieckiem - Dinoworld Gliwice

Dziś zabieram Was na wycieczkę do świata prehistorycznych dinozaurów. Do miejsca, które zachwyci ich fanów, zwłaszcza tych najmniejszych. Mowa tutaj o wystawie Dinoworld, znajdującej się w centrum handlowym Europa Centralna w Gliwicach. Tutaj cofniecie się w czasie i poczujecie się jak wśród prawdziwych dinozaurów. A to dlatego, że znajdujące się tam okazy są ruchome i wydają dźwięki. W dodatku mają rzeczywiste rozmiary i jak najbardziej odzwierciedlają żyjące kiedyś dinozaury. Zobaczyć tu można między innymi najpopularniejszego T.Rexa. Jest też nanotyran, kentrozaur, pter ozaur, parazaurolof i kilka innych dinozaurów.  Przy dinozaurach znajdują się tabliczki z najważniejszymi informacjami o tych stworzeniach. Oprócz samych ruchomych figur, znajdziemy tu jeszcze szkielety stegozaura i triceratopsa, czaszki tyranozaura i styrakozaura, kości, a także wystawę skamieniałych szczątków dinozaurów.  Jest też farma dinozaurów, na której zobaczymy małe dinusie. Z dodatkowych atrakcji czekają na