Odkąd zostałam mamą, a nawet jeszcze będąc w pierwszej ciąży, polubiłam czytanie różnych poradników dla rodziców.
Podkreślałam już Wam nie raz, że nie ze wszystkimi zgadzam się w 100% ale sporo biorę z każdego dla siebie. A nie raz są one dla mnie jak "kubeł zimnej wody" i sprowadzają na dobre tory w sytuacjach kryzysowych.
Po raz pierwszy jednak spotkałam się z książką, która tak bardzo do mnie trafia i jest zbiorem gotowych, konkretnych rozwiązań (a dokładniej zdań do użycia).
Podkreślałam już Wam nie raz, że nie ze wszystkimi zgadzam się w 100% ale sporo biorę z każdego dla siebie. A nie raz są one dla mnie jak "kubeł zimnej wody" i sprowadzają na dobre tory w sytuacjach kryzysowych.
Po raz pierwszy jednak spotkałam się z książką, która tak bardzo do mnie trafia i jest zbiorem gotowych, konkretnych rozwiązań (a dokładniej zdań do użycia).
"Jak rozmawiać z dzieckiem" to książka przybliżająca temat komunikacji z dzieckiem jak i z innymi. Pokazuje jak wiele czynników ma na nią wpływ ale też jak duży wpływ ma nasza komunikacja na przyszłe postawy i zachowanie naszych dzieci.
Znajdziecie tu 5 działów, podzielonych na 30 krótkich rozdziałów, naszpikowanych konkretami. Od podstawowej wiedzy o komunikacji po praktykę, której poświęcono aż 50 stron.
I to właśnie moja ulubiona część. Choć ogólne zasady były mi już znane z innych poradników (jak na przykład popularne "zamień nie w tak") to dopiero tutaj znalazłam przykłady konkretnych zdań jakie mogę wypowiedzieć w danej sytuacji. Prosto i w punkt.
Książka napisana jest prostym językiem. Została urozmaicona zdjęciami a także analizą życiowych sytuacji. Zawiera wypunktowania a po każdym rozdziale krótkie ćwiczenia ułatwiające wprowadzenie w życie opisywanych metod.
Jeśli czujecie, że w waszych relacjach z dziećmi jest coraz więcej złości, buntów, zdenerwowania i ciągłego zabraniania to przeczytajcie tę książkę. Myślę, że może być pomocą w zrozumieniu własnych emocji i własnych (niekoniecznie dobrych) zachowań, które z ogromną łatwością przejmują nasze dzieci.
Znajdziecie tu 5 działów, podzielonych na 30 krótkich rozdziałów, naszpikowanych konkretami. Od podstawowej wiedzy o komunikacji po praktykę, której poświęcono aż 50 stron.
I to właśnie moja ulubiona część. Choć ogólne zasady były mi już znane z innych poradników (jak na przykład popularne "zamień nie w tak") to dopiero tutaj znalazłam przykłady konkretnych zdań jakie mogę wypowiedzieć w danej sytuacji. Prosto i w punkt.
Książka napisana jest prostym językiem. Została urozmaicona zdjęciami a także analizą życiowych sytuacji. Zawiera wypunktowania a po każdym rozdziale krótkie ćwiczenia ułatwiające wprowadzenie w życie opisywanych metod.
Jeśli czujecie, że w waszych relacjach z dziećmi jest coraz więcej złości, buntów, zdenerwowania i ciągłego zabraniania to przeczytajcie tę książkę. Myślę, że może być pomocą w zrozumieniu własnych emocji i własnych (niekoniecznie dobrych) zachowań, które z ogromną łatwością przejmują nasze dzieci.
Autor: Maria Boguszewska
Wydawnictwo: SBM (tu kupisz)
Wydawnictwo: SBM (tu kupisz)
Komentarze
Prześlij komentarz