Już niedługo dwa ważne dla rodziców dni - dzień matki i dzień ojca. To dobra okazja by zatrzymać się na chwilę w tej zabieganej codzienności i docenić to, co mamy - nasze dzieci. Choć wymajagają od nas nieustannych nakładów pracy i energii to jednak wnoszą w nasze życie iskrę ciepła i radości. Warto poświęcić czas na budowanie wartościowej relacji.
Ciekawą propozycję ma dla nas wydawnictwo Zielona Sowa, którego nakładem ukazały się dwie książki Anieli Cholewińskiej-Szkolik. "Dobrze być z Tobą, mamo" i "Dobrze być z Tobą, tato" to spojrzenie na tę samą rodzinę, z punktu widzenia każdego z rodziców.
Każda z nich opisuje relację z jednym z rodziców a także pokazuje jego rolę w życiu małego wilczka Wieruszka.
Obie historie pokazują wyprawę. Z mamą do Zakątka Przygód, a z tatą - nocną wycieczkę na Podniebną Skałę. Wilczek wędrując z jednym z rodziców odkrywa leśne sekrety, mierzy się z niebezpieczeństwem i pokonuje mniejsze i większe przeszkody. Zawsze w trudnych chwilach może liczyć na wsparcie zarówno mamy jak i taty.
Te piękne opowieści pokazują jak ważna jest obecność każdego z rodziców w życiu dziecka. Z każdym bowiem relacja jest nieco inna. Zawsze jednak to rodzice zapoznają dziecko ze światem i czuwają, by ucząc się samodzielności nie zagrażało mu niebezpieczeństwo.
Książki skierowane są dla dzieci w wieku 4+. Posiadają dłuższy tekst okraszony pięknymi ilustracjami. To dobry wybór na wzmocnienie więzi i porozmawianie o rodzinnych relacjach.
_____
Autor: Aniela Cholewińska-Szkolik
Wiek: 4+
Wydawnictwo: Zielona Sowa
W miniony poniedziałek wybraliśmy się ponownie do Zatorlandu, o którym wspominałam już w tym wpisie . (Znajdziecie w nim ponad 70 zdjęć a także porady odnośnie zwiedzania) Tym razem nastawiliśmy się na maksymalne wykorzystanie atrakcji dla dzieci, wszelkich placów zabaw i karuzeli, oczywiście na tyle, na ile pozwolą siły. Zwiedzanie rozpoczęliśmy od Parku Owadów, na który poprzednim razem poświęciliśmy najmniej czasu. Start w tym miejscu to dobry ruch, gdyż większość zwiedzających rozpoczyna od Lunaparku i Parku Dinozaurów. Mieliśmy tu naprawdę pusto! Najpierw zajrzeliśmy ponownie do Domu Szalonego Naukowca, czyli tzw. domu do góry nogami, w którym błędnik daje o sobie znać. Następnie przeszliśmy się ścieżką edukacyjną wśród ruchomych owadów, podziwiając ogromnych rozmiarów komara, pszczoły, stonkę czy nowość - skolopendrę. Po drodze chłopcy sprawdzali każdy plac zabaw, czyli najpierw "ule" a później "robaki-rozrabiaki", w którym atrakcje przypominają budowę owad...
Komentarze
Prześlij komentarz