Przejdź do głównej zawartości

Butelka antykolkowa EasyStart Canpol babies

Dziś przychodzę z prezentacją innych butelek do karmienia dzieci, marki Canpol babies. Dokładniej mowa o butelkach antykolkowych EasyStart, które niedawno miałam okazję przetestować. 

Ich zadaniem jest ułatwić zarówno start w karmieniu jak i łączenie karmienia piersią z karmieniem butelką.  

Butelki EasyStart występują w dwóch pojemnościach:
- 120ml oznaczone jako 0m+ (ze smoczkiem 0)
- 240ml dla dzieci 3m+ (ze smoczkiem 1).

 
Oznaczenia wiekowe są oczywiście umowne, gdyż do każdej butelki możemy dopasować odpowiedni smoczek i go po prostu wymienić. Z pasujących smoczków antykolkowych dostępne są rozmiary:
- mini (0) - 0m+
- wolny (1) - 3m+
- średni (2) - 6m+
- szybki (3) - 12m+
- kaszka (4) - 6m+
- trójprzepływowy (5) - 3m+

Butelka znajduje się w kartonowym opakowaniu z okienkiem umożliwiającym podejrzenie zawartości. 

Ma wspaniały design, jest przezroczysta, z nadrukowanym wzorem, miarką oraz logo firmy. Kolekcji jest kilka do wyboru: 
- Bonjour Paris, z której korzystamy
- Royal Baby
- Exotic Animals.

W każdej kolekcji występuje wariant dla chłopca lub dla dziewczynki, więc na pewno każdy znajdzie coś dla siebie.





A dodatkowym plusem jest możliwość stworzenia zestawu wraz ze smoczkiem uspokajającym. 

W zestawie oprócz samej butelki znajduje się jeszcze smoczek antykolkowy, nakrętka, dysk uszczelniający umożliwiający przechowywanie pokarmu, oraz zatyczka butelki, której można używać jako kubeczek do pojenia (jednak nie posiada miarki). Jest również krótka instrukcja obsługi, z której dowiemy się jak prawidłowo przygotować butelkę przed pierwszym podaniem dziecku. Co ciekawe, można ją także myć w zmywarce (bez smoczka), lub podgrzewać w niej pokarm w kuchence mikrofalowej. Sprawdzi się również w podgrzewaczach i wyparzaczach. Ja przetestowałam ją w sterylizatorze parowym kilkukrotnie i butelka wciąż wygląda jak nowa, nadruk jest trwały, nie został w żaden sposób odbarwiony.



Sama butelka jest lekka i ma delikatnie wyprofilowany kształt ułatwiający jej prawidłowe trzymanie. Dzięki niemu również bardzo dobrze i pewnie trzyma się w dłoni. Jest wygodna zarówno dla karmiącej mamy, jak i dla dziecka potrafiącego już samodzielnie trzymać.

 

Każda butelka posiada miękki smoczek, wykonany z silikonu, którego kształt jest zbliżony do kształtu piersi matki. Dzięki temu idealnie sprawdzi się dla dzieci karmionych piersią. Ułatwia łączenie karmienia piersią z karmieniem butelką, czyli to, na czym mi zależało. Priorytetem dla mnie było utrzymaniu laktacji, przy jednoczesnym przyzwyczajaniu dziecka do butelki, w razie konieczności podania mu pokarmu przez męża czy inną osobę. 
Dołączony smoczek, posiada zaworek antykolkowy zapobiegający powstawaniu pęcherzyków powietrza w pokarmie, co zmniejsza ryzyko wystąpienia kolki. 

Każda butelka posiada bardzo czytelną, wyraźną miarkę, dzięki czemu można łatwo sprawdzić ile pokarmu zjadł maluszek.
 
Butelka jest kompatybilna z laktatorami Canpol babies, w tym z laktatorem EasyStart, o którym pisałam tutaj, więc od razu można odciągać do niej pokarm. Jest to bardzo wygodne rozwiązanie, bo nie trzeba brudzić i myć kilku naczyń. 

Samo utrzymanie czystości jest bardzo łatwe. Ja korzystam ze specjalnych gąbek do butelek i smoczków i nie mam z tym najmniejszego problemu.

Syn niedawno skończył 3 miesiące i nadal chętnie korzystamy z mniejszej butelki,  ze smoczkiem o wolniejszym przepływie. Przy sporadycznym używaniu ta pojemność jest idealna do dokarmiania podczas wyjść do rodziny czy znajomych, lub po prostu na długi spacer. W razie czego w zapasie jest przygotowany pokarm mamy.

Od samego początku korzystanie z niej nie sprawiało problemów i syn chętnie pił z niej odciągnięte mleko. Bez problemu można go było nakarmić.

Jestem z niej bardzo zadowolona, gdyż sprawdziła się w 100%. Wiem, że jeśli będzie potrzeba nagłego wyjścia i pozostawienia dziecka pod opieką innej osoby nie będzie problemów z nakarmieniem maluszka. A wzór Bonjour Paris po prostu skradł moje serce.



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

BĘDĘ MAMĄ - Torba do szpitala - czyli zmora przyszłej matki. Cz. 2 Po porodzie

Dziś, tak jak obiecałam, druga część dotycząca tematu pakowania torby do szpitala. Tym razem skupię się na rzeczach wymaganych już po porodzie, na oddział. A do pierwszej części odsyłam Was tutaj. Przejdźmy od razu do konkretów. Zgodnie z listą otrzymaną z wybranego szpitala, dla siebie na oddział potrzebuję: - podkłady na łóżko i podpaski poporodowe - czyli to, co potrzebne również do samego porodu, opisałam w poprzednim wpisie - majtki jednorazowe siateczkowe - tak jak wspomniałam w poprzednim wpisie, ja wybrałam wielorazowe - ręcznik do kąpieli - klapki pod prysznic - piżama na oddział - przybory toaletowe - szlafrok i papcie - bielizna (majtki, biustonosz nieuciskowy) - wkładki laktacyjne/ewentualnie laktator Tutaj pokusiłam się o kilka drobnych modyfikacji. Ręcznik do kąpieli, tak jak już pisałam wcześniej, kupiłam w TXM za 12,99 zł, w ilości 2 sztuk, z czego jeden zapakowałam do torby porodowej a drugi właśnie na oddział. Klapki pod pryszn

BĘDĘ MAMĄ - Torba do szpitala - czyli zmora przyszłej matki. Cz. 1 Poród

Pakowanie torby do szpitala męczyło mnie przez dobrych kilka tygodni. Zupełnie nie wiedziałam jak się za to zabrać, co spakować i jak poukładać. A przecież najpierw trzeba było jeszcze wszystko kupić. Tu również masa pytań: co, jakiej firmy i gdzie? Po spędzeniu jednego dnia na mieście, bieganiu po kilku drogeriach, sklepach z koszulami nocnymi i aptekach miałam dość. Nie znalazłam wszystkiego, a ostatecznie zapomniałam wstąpić do jeszcze jednego sklepu i kilka artykułów i tak zamówiłam przez internet. Może jesteście właśnie na tym etapie? Może też dzień w dzień myślicie o konieczności spakowania już tej nieszczęsnej torby ale wciąż ciężko Wam się za to zabrać? Jeśli tak, to zachęcam do dalszej części wpisu. Postaram się dokładnie opisać co, gdzie i za ile kupiłam, bo przecież aspekt księgowy musi być. :) W pierwszej kolejności warto wybrać się do szpitala, w którym zamierzacie rodzić i zapytać co trzeba mieć ze sobą do porodu. Ja planuję rodzić w szpitalu gdzie jednak większo

Śląskie z dzieckiem - Dinoworld Gliwice

Dziś zabieram Was na wycieczkę do świata prehistorycznych dinozaurów. Do miejsca, które zachwyci ich fanów, zwłaszcza tych najmniejszych. Mowa tutaj o wystawie Dinoworld, znajdującej się w centrum handlowym Europa Centralna w Gliwicach. Tutaj cofniecie się w czasie i poczujecie się jak wśród prawdziwych dinozaurów. A to dlatego, że znajdujące się tam okazy są ruchome i wydają dźwięki. W dodatku mają rzeczywiste rozmiary i jak najbardziej odzwierciedlają żyjące kiedyś dinozaury. Zobaczyć tu można między innymi najpopularniejszego T.Rexa. Jest też nanotyran, kentrozaur, pter ozaur, parazaurolof i kilka innych dinozaurów.  Przy dinozaurach znajdują się tabliczki z najważniejszymi informacjami o tych stworzeniach. Oprócz samych ruchomych figur, znajdziemy tu jeszcze szkielety stegozaura i triceratopsa, czaszki tyranozaura i styrakozaura, kości, a także wystawę skamieniałych szczątków dinozaurów.  Jest też farma dinozaurów, na której zobaczymy małe dinusie. Z dodatkowych atrakcji czekają na