"Towarzyskie przypały Lottie Brooks" to druga część przygód zakręconej nastolatki. O pierwszej pisałam Wam tutaj.
Tym
razem Lottie zmaga się ze swoją nieśmiałością w kontaktach z
chłopakami, a zwłaszcza tym, który podoba się jej najbardziej. Zalicza
oczywiście kilka miłosnych rozterek i wpadkę z walentynką. Wychodzi ze
swojej strefy komfortu grając jedną z głównych ról w szkolnym
przedstawieniu, a na dodatek przed jego rozpoczęciem dostaje pierwszą
miesiączkę.
Tu ponownie dużo się dzieje! Szybka akcja i forma
pamiętnika sprawiają, że książkę mimo tej ilości stron (450) połyka się
praktycznie na raz. Rysunki są ciekawym urozmaiceniem i bardzo często
rozśmieszają do łez.
Lekka, z humorem ale między stronami
przemycająca problemy, z którymi może się utożsamiać niejedna młoda
dziewczyna. Pierwsze miłostki, przyjaźń, dorastanie i dojrzewanie, a
także młodsze rodzeństwo w domu i poczucie odtrącenia.
To
książka nie tylko dla nastolatków. Rodzice mogą cofnąć się w czasie i
przypomnieć sobie swoje młode lata i te problemy, które obecnie wydają
się błahe a jednak wtedy były największymi tragediami. To na pewno
pozwoli inaczej spojrzeć na własne dzieci w tym wieku i pomoże zrozumieć
z czym się aktualnie mierzą.
Myślę, że warto po nią sięgnąć. Ja już jestem ciekawa kolejnej części i dalszych losów Lottie Brooks.
Komentarze
Prześlij komentarz