Przejdź do głównej zawartości

"Emilka i gwiazdka z nieba" Kamila Stokowska

Starszy syn w ostatnim czasie sporo pyta o kosmos, gwiazdy i planety. Ma swoją ulubioną bajkę na YT i chyba od tego się zaczęło.
 
Niedawno w nasze ręce trafiła niepozorna książka, która rozwija ten temat.
 
Na pierwszy rzut oka wydawałoby się, że to historia o dziewczynce pragnącej gwiazdki z nieba, czyli czegoś niemożliwego. A okazuje się, że należy go odczytywać dosłownie. 
 
Emilka pewnego wieczoru wpatruje się w niebo i zauważa jasny punkt. Woła mamę, by również zobaczyła tę błyszczącą, piękną gwiazdę. Mama tłumaczy jej jednak, że to nie gwiazda a planeta - Wenus. I tak rozwija się dialog między Emilką a jej mamą, z którego dziewczynka dowiaduje się o Układzie Słonecznym, planetach i gwiazdozbiorach. Zastanawia się też czy ufoludki istnieją oraz czy zobaczy na Wenus morza, góry i jeziora gdy wypożyczą od wujka teleskop.

Ta krótka historia w niezwykle lekki sposób przemyca dzieciom masę informacji o kosmosie. Napisana została tak, by rozbudzić w dziecku ciekawość i chęć dalszego poznawania wszechświata.
 
Emilka to bohaterka odzwierciedlająca ciekawe świata dzieciaki, a postać jej mamy pokazuje jak postępować, by tego żaru nie ugasić.
 
Ale to nie wszystko! W książkę wpleciono sporą ilość (w odniesieniu do jej treści) zadań polegających na wyszukiwaniu dodatkowych informacji czy uruchomieniu wyobraźni i stworzeniu pracy plastycznej.
 
Myślę, że to ciekawa propozycja dla starszych przedszkolaków, do wspólnej pracy z rodzicem.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

BĘDĘ MAMĄ - Torba do szpitala - czyli zmora przyszłej matki. Cz. 2 Po porodzie

Dziś, tak jak obiecałam, druga część dotycząca tematu pakowania torby do szpitala. Tym razem skupię się na rzeczach wymaganych już po porodzie, na oddział. A do pierwszej części odsyłam Was tutaj. Przejdźmy od razu do konkretów. Zgodnie z listą otrzymaną z wybranego szpitala, dla siebie na oddział potrzebuję: - podkłady na łóżko i podpaski poporodowe - czyli to, co potrzebne również do samego porodu, opisałam w poprzednim wpisie - majtki jednorazowe siateczkowe - tak jak wspomniałam w poprzednim wpisie, ja wybrałam wielorazowe - ręcznik do kąpieli - klapki pod prysznic - piżama na oddział - przybory toaletowe - szlafrok i papcie - bielizna (majtki, biustonosz nieuciskowy) - wkładki laktacyjne/ewentualnie laktator Tutaj pokusiłam się o kilka drobnych modyfikacji. Ręcznik do kąpieli, tak jak już pisałam wcześniej, kupiłam w TXM za 12,99 zł, w ilości 2 sztuk, z czego jeden zapakowałam do torby porodowej a drugi właśnie na oddział. Klapki pod pryszn

BĘDĘ MAMĄ - Torba do szpitala - czyli zmora przyszłej matki. Cz. 1 Poród

Pakowanie torby do szpitala męczyło mnie przez dobrych kilka tygodni. Zupełnie nie wiedziałam jak się za to zabrać, co spakować i jak poukładać. A przecież najpierw trzeba było jeszcze wszystko kupić. Tu również masa pytań: co, jakiej firmy i gdzie? Po spędzeniu jednego dnia na mieście, bieganiu po kilku drogeriach, sklepach z koszulami nocnymi i aptekach miałam dość. Nie znalazłam wszystkiego, a ostatecznie zapomniałam wstąpić do jeszcze jednego sklepu i kilka artykułów i tak zamówiłam przez internet. Może jesteście właśnie na tym etapie? Może też dzień w dzień myślicie o konieczności spakowania już tej nieszczęsnej torby ale wciąż ciężko Wam się za to zabrać? Jeśli tak, to zachęcam do dalszej części wpisu. Postaram się dokładnie opisać co, gdzie i za ile kupiłam, bo przecież aspekt księgowy musi być. :) W pierwszej kolejności warto wybrać się do szpitala, w którym zamierzacie rodzić i zapytać co trzeba mieć ze sobą do porodu. Ja planuję rodzić w szpitalu gdzie jednak większo

Śląskie z dzieckiem - Dinoworld Gliwice

Dziś zabieram Was na wycieczkę do świata prehistorycznych dinozaurów. Do miejsca, które zachwyci ich fanów, zwłaszcza tych najmniejszych. Mowa tutaj o wystawie Dinoworld, znajdującej się w centrum handlowym Europa Centralna w Gliwicach. Tutaj cofniecie się w czasie i poczujecie się jak wśród prawdziwych dinozaurów. A to dlatego, że znajdujące się tam okazy są ruchome i wydają dźwięki. W dodatku mają rzeczywiste rozmiary i jak najbardziej odzwierciedlają żyjące kiedyś dinozaury. Zobaczyć tu można między innymi najpopularniejszego T.Rexa. Jest też nanotyran, kentrozaur, pter ozaur, parazaurolof i kilka innych dinozaurów.  Przy dinozaurach znajdują się tabliczki z najważniejszymi informacjami o tych stworzeniach. Oprócz samych ruchomych figur, znajdziemy tu jeszcze szkielety stegozaura i triceratopsa, czaszki tyranozaura i styrakozaura, kości, a także wystawę skamieniałych szczątków dinozaurów.  Jest też farma dinozaurów, na której zobaczymy małe dinusie. Z dodatkowych atrakcji czekają na